Translate:
Informacje
WWW
PLIKI
-
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
- Andrzej o Czarne chmury nad BLYNK 1.0
- Marek Marczuk o Czarne chmury nad BLYNK 1.0
- Krzycho o Czarne chmury nad BLYNK 1.0
- Marek Marczuk o Czarne chmury nad BLYNK 1.0
- Marek Marczuk o Czarne chmury nad BLYNK 1.0
Archiwa
- Grudzień 2021 (1)
- Listopad 2021 (1)
- Październik 2019 (1)
- Czerwiec 2019 (1)
- Marzec 2019 (1)
- Styczeń 2019 (1)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Sierpień 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (2)
- Kwiecień 2018 (4)
- Luty 2018 (4)
- Styczeń 2018 (5)
- Grudzień 2017 (2)
- Listopad 2017 (8)
- Październik 2017 (4)
- Wrzesień 2017 (7)
- Sierpień 2017 (4)
- Lipiec 2017 (1)
Kategorie
- Serwer Lokalny BLYNK (8)
- Zaczynamy (1)
- Ciekawostki (1)
- Aplikacja tel/tablet (15)
- Sterowanie z pulpitu (2)
- 5. Widgety (13)
- EVENTOR (2)
- Znalezione w sieci (1)
- Układy wieloprocesorowe (2)
- Na warsztacie u innych (2)
- komunikaty (2)
- Problemy (1)
- Uncategorized (5)
- 1. Ogólne (5)
- 2. Piny (3)
- 3. Komunikacja (11)
- API WEBHOOK (4)
- kontrola komunikacji (3)
- Nie blokujący BLYNK (3)
- 4. Biblioteki (3)
Emulacja telefonu z aplikacją BLYNK na ekranie komputera

Aplikacja BLYNK dostępna jest jedynie na telefony i tablety a dokładnie na Andrioida i IOSa. Nie ma i według zapowiedzi autorów, nie będzie wersji stacjonarnej na komputery (jak również na urządzenia mobilne z WIN10). Nie jest to żaden problem w czasie normalnej pracy systemu – obsługa domowego IoT z urządzeń mobilnych jest oczywistością.
Ale BLYNK może służyć również jako uniwersalna konsola wejścia/wyjścia dla projektów elektronicznych. Tutaj niewielki ekran telefonu z jeszcze mniejszą klawiaturą jest beznadziejny. A gdy potrzeba dwu niezależnych aplikacji testowanych równolegle … albo trzech.
Na szczęście można przenieść telefon w wirtualny świat a tam powiększać go lub zmniejszać, klonować i kasować – do woli. Emulator – bo taką fachową nazwę ma program udający rzeczywisty telefon – instaluje się jako zwykłą aplikację Windowsa. Na forum BLYNKa polecany jest MEmu.
Program niczego sobie liczy ponad 300 MB!!! Ale instaluje się łatwo i bez problemów. Pierwsze wrażenie jest naprawdę świetne – masz na kolanach tablet z Androidem o przekątnej notebooka i z komfortową klawiatura komputera. I oczywiście wszystko za free. Nawet jakość ekranu w nowych wersjach emulatora została znakomicie poprawiona – nieco odbiega od Retiny ale jest FULL HD. Cóż więcej trzeba a do tego jeszcze jest spolszczony.
MEmu jest wirtualną maszyną uruchamianą w Windowsie a program Multi-MEmu jest oknem zarządzającym kolejnymi uruchamianymi obrazami androidowej aplikacji. Aktualna wersja programu to 3.6.9
Przy tworzeniu nowego obrazu można wybrać wersję emulowanego Androida (default 4.4.4/5.1). Można też wybrać typ urządzenie jakie chcemy zasymulować choć nie widać różnic w obsłudze. Teoretycznie da się uruchomić nieograniczoną liczbę obrazów ale już przy trzecim komputer wyraźnie siada. Wszytko (no prawie) odbywa się jak w rzeczywistym telefonie. Niczego więc nie trzeba się uczyć. Emulator działa praktycznie od razu. Parametry dostępu do sieci są konfigurowane automatycznie z ustawień komputera – wystarczy sprawdzić czy działa przeglądarka. Jeśli jest ok można instalować własne aplikacje z Google Play lub bezpośrednio z pliku APK.
BLYNK ściąga się błyskawicznie i instaluje bez zająknięcia. Jeśli potrzebujemy dwóch telefonów uruchamiamy kolejny emulator. Oba pracują szybko i całkowicie niezależnie od siebie. BLYNK na emulatorze działa świetnie. Nie ma żadnych problemów poza oczywistymi różnicami wynikającymi z tego, że to nie jest telefon. A więc kilka widgetów ściśle powiązanych z funkcjami telefonu (czujnik światła, żyroskop itd) nie da się przetestować symulatorem. Działa aparat o ile komputer ma zainstalowaną kamerkę. Pozycję GPSa możemy ustawić ręcznie. Jest klawisz symulacji potrząsania telefonem.
Aplikacje w telefonie możemy skonfigurować do połączenia z publicznym serwerem BLYNK (domyślnie) lub z własnym lokalnym serwerem. Do połączenia lokalnego należy w aplikacji BLYNK wpisać adres serwera np. coś takiego 192.168.2.21 : 8443 lub nazwę komputera host_name:8443.
Oba programy, serwer i aplikacja, powinny połączyć się z sobą bez problemów.
Ostatnim krokiem będzie przyłączenie do systemu mikroprocesora z zainstalowaną biblioteką BLYNKa. Tu procedura jest identyczna jak w przypadku korzystania z rzeczywistego telefonu z aplikacją BLYNK program bowiem nie widzi żadnej różnicy pomiędzy wirtualnym a realnym urządzeniem.
Ekran telefonu na ekranie komputera można powiększać niemal dowolnie
Ogromnym plusem jest możliwość wyboru klawiatury komputerowej bądź ekranowej dla wpisywania danych do aplikacji. Z ciekawostek – wirtualny Android pozwala w prosty sposób nagrywać widok ekranu. Ikona kamerki uruchamia proces nagrywania aktywności na emulowanym telefonie.
Po co to wszystko? Kto raz spróbuje pracy z emulatorem z pewnością doceni komfort obsługi. Dodatkowy plus to o jedno urządzenie mniej niezbędne w procesie pracy nad kolejnym mikroprocesorowym projektem. Komputer jest niezbędny do uruchomienia programu na mikrokontrolerze i w czasie testów. Umieszczenie obok okna monitora ARDUINO IDE wirtualnego telefonu niesamowicie ułatwia cały proces uruchomienia projektu. A jeśli jeszcze na dokładkę na tym samym komputerze zostanie lokalny serwer BLYNK – to cały ten wirtualny świat IoT da się zmieścić w jednym komputerze, na jednym ekranie pod całkowitą kontrolą projektanta. Pełen MATRIX?!
Dodaj komentarz